Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:43, 18 Lip 2006 Temat postu: Na Wesoło !!! |
|
|
Troche nudno na tym naszym forum, więc pomyślałem że załorzenie tego tematu to wspaniałe rozwiązanie.Każdy mógłby napisać jakiś PRZYZWOJTY dowcip lub anegdotkę .
CO O TYM MYŚLICIE ????
Zaczne ja.
Policjant rozwiązuje krzyżówkę. Wstrzymuje się przy haśle: \"Największy ptak na trzy litery\". Chwilkę pomyśli, podrapie się za uchem, po czym z dumą pisze: ... \"MÓJ\"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PIQ
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:55, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie chwaląc się bardzo znam lepszy :
Po wielu latach do nieba trafili prezydenci: Putin, Castro i Kaczyński.
Siedzą sobie na niebieskiej łące i płaczą. Pan Bóg to dojrzał i pyta o powód ich żalu.
Nie udało mi sie do końca stworzyć wielkiej Rosji - powiedział Putin.
Nie martw się, pokazałeś im drogę. Dalej pójdą sami ...
Trzymałem naród za mordę, nic ode mnie nie mieli - ubolewa Castro.
Nie martw się za rok na Kubie znajdą ropę i bedą mieli dobrobyt - uspokaja Bóg.
Następnie Bóg spojrzał na Kaczyńskiego, przysiadł się i ... też zapłakał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gothic
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 14:56, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Z takich kawalow (a raczej tekstow) tez znam troche:
-Tej, twoj ojciec musi byc ratownikiem!
-A dlaczego?
-Bo masz leb jak boja.
-Twoj stary musial byc saperem!
-A dlaczego?
-Bo wygladasz jak niewypal!
A teraz taki totalnie porobany (suchy) tekst. Powiedzcie co o nim sadzicie
Dawno dawno temu...
W słonecznym cieniu, na drewnianym kamieniu, siedziała piętnasto letnia staruszka.
W net, nic nie mowiąc żekla!
-Ale mamy dziś upalny mróz.
W tym czasie przechodzilo obok niej trzech policiantów z pijanym nieboszczykiem, ktorzy szli na lotnisko. Doszli na lotnisko, na którym staly 3 statki. Pierwszy byl caly, drugiego była połowa a trzeciego nie było wcale. Wsiedli na ten trzeci i polecieli na bezludną wyspe, na której roiło się od białych mużynów. Weszli na gruszke, trzaśli pietruszke, cebula spadla. Przyszedl wlasciciel tego kasztana:
-Zejdź pan z mojego banana!
Zeszli z tych pomarańczy, pozbierali wszystkie pomidory a ludzie dziwili się:
-\'Co to za dziwne ogórki\'
A cała rzecz działa sie w 15 fazie pewnej królewny, która zmarla 15 lat przed swoimi narodzinami a urodziła ją sąsiadka bo matka miała wtedy wielkie pranie.
(pisalem z glowy wiec moze sie roznic od orginalu)
...i co o tym, sadzicie ? hehe ja plakalem jak to uslyszalem. Lubie taki rozbity humor.. hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PIQ
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:04, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
WOW kozackie strasznie mi się podoba ten fragment:
Weszli na gruszke, trzaśli pietruszke, cebula spadla. Przyszedl wlasciciel tego kasztana:
-Zejdź pan z mojego banana!
Zeszli z tych pomarańczy, pozbierali wszystkie pomidory a ludzie dziwili się:
-\'Co to za dziwne ogórki\'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gothic
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 15:09, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hehe, dobre
A teraz cos z informatyki
Co by było, gdyby Prokom pisał oprogramowanie dla elektrowni atomowych?
- Nic by jużby nie było.
- Co jest najszybsze w 286?
- Wiatraczek
Amigowiec został porażony przez swoją ukochaną Amigę na śmierć i poszedł do nieba. Staje przed Świętym Piotrem, a Św. Piotr się go pyta:
- Chciałbyś, amigowcu, pójść do nieba czy do piekła?
- Chciałbym się rozejrzeć - odpowiada amigowiec.
- Patrz, tak wygląda niebo - mówi Św. Piotr - pokazując dookoła.
- Niby chłodno tu - inteligentnie zauważa amigowiec.
- Teraz chodź, pokażę ci piekło - mówi Św. Piotr
Zjeżdżają do piekła, patrzą, a tam gołe panienki siedzą na monitorach - na ekranach widać rajowane d*.*y też - dookoła leżą Amigi, a nawet najnowszy model \"Amiga CD Power Belzebub\" z procesorem Matolarola 40000000000, która ma 100 TMipsów.
Wracają na górę - czyli do nieba - i Św. Pieter się pyta:
- No to jak - niebo czy piekło?
- Nie obraź się, Św. Piotr - ale ja wolę do piekła - mówi amigowiec.
Dobra, pojechał na dół, wychodzi z windy a tu go dwa diabły za bary i do beczki ze smołą. Przestraszony amigowiec - krzyczy, co się stało z tamtym piekłem, które widział poprzednio. Na to jeden z diabłów odpowiada:
- To było DEMO, baranie, DEMO...
Pewien informatyk poszedł na ryby. Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia. Informatyk mówi:
-Żeby był pokój na świecie.
Rybka mówi:
-Za trudne.
-No to, aby windows się nie zacinał.
Ryba na to:
-To już niech będzie ten pokój na świecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PIQ
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:34, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Do tych żartów nic dodać nic ująć a ja mam nadzieje że po tym co zrobiliśmy z Gothic-iem reszta osób zaczni pisać czekamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollyas
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:57, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo. Może znane, ale co ja na to poradzę? Miłego czytania:
Wchodzi facet do domu i krzyczy w drzwiach:
-Stara wygrałem w totka!
Żona siedzi przy stole i szlocha.
-Co płaczesz kobieto?! Wygrałem milion w totka.
-Mama umarła! - krzyczy małżonka.
-O ja pier** KUMULACJA!
Do nieba trafia dwójka małych dzieci: białe i czarne. Przyjmuje je Św. Piotr.
Bierze białe dziecko na ręce i mówi:
- O, jakie ty masz śliczne białe nóżki, a jakie śliczne białe rączki, a
jakie śliczne białe uszka, jaki masz śliczny biały nosek! Masz tu skrzydełka, będziesz aniołkiem!
Potem bierze czarne dziecko i mówi:
- O jakie masz śliczne czarne kolanka, a jakie śliczne czarne rączki, a
jakie śliczne czarne ramionka, a jakie śliczne czarne policzki... Masz tu skrzydełka, będziesz muchą!
Lecą dwa orły i jeden pyta drugiego:
- Hej! Wydaje mi się, że tobie w locie cały czas stoi?
A ten drugi odpowiada:
- Co się dziwisz, skoro latasz jak cipa...
Autentyczna rozmowa dzieci w piaskownicy.
Rozmowa w tonie przechwalania:
- A mój tato ma astre - mówi chlopczyk
- A moja mama tez - odpowiada dziewczynka
- A mój tata ma kamere cyferkowa - chlopczyk
- A moja mama tez - dziewczynka
(no i dalej jeszcze takie przechwalanki, które tego chlopca
coraz bardziej irytowaly, ale w koncu uslyszalam kardynalny
argument)
- A mój tata ma siusiaka!
- Moja mama tez ma...
- Nie moze miec! Mamusie maja pipulki...
- Ale moja mama naprawde ma... W SZUFLADZIE...
Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...
Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie sie w lodówce.
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.
Wszystko dzieje sie w akademiku. Godzina 7.30 student pierwszego roku budzi sie i krzyczy :
- chłopaki wstawajcie bo spóźnimy sie na zajecia
Na to student drugiego roku :
- zamknij sie !! spijmy dalej !!
Na to student trzeciego roku :
- lepiej chodźmy na piwo
Na to student czwartego roku :
- co tam piwo , chodzmy na wódke !!
W wyniku zaistniałego sporu wszyscy czterej poszli do studenta piatego roku aby rozwiazał problem. Studnet piatego roku powiedzial :
- rzucimy monetą ..... jezeli wypanie reszka- idziemy na piwo ... jezeli orzeł- idziemy na wódke .... jezeli stanie na krawędzi- spimy dalej ...................... a jak zawiśnie w powietrzu to idziiemy na zajecia
Spotykają się dwie kupy. Nagle jedna z nich:
- Jak masz na imię?
- Stolec. A Ty?
- Sraczka
- Ooo.. To rzadkie imie!
Nowy ksiadz byl spiety jak prowadzil swoja pierwsza msze w parafi, wiec
prosil koscielnego zeby mógl do swietej wody dolozyc kilka kropelek wódki, aby
sie rozluznic.I tak sie stalo. Na drugiej mszy zrobil tak samo i czul sie tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócil do pokoju
znalazl list:
DROGI BRACIE
-Nastepnym razem dolóz kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na poczatku mówi sie "Niech bedzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyzowali Zydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciagnal kabla, tylko zabil Abla,
-Po czwarte po zakonczeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjezdza po poreczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zaplac a nie Ciao
-Krzyz trzeba nazwac po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyzu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazan a nie 12;
-Jest 12 apostolów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli ida do piekla, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali byla imponujaca ale tanczyc makarene i
robic "pociag" to przesada;
-Oplatki sa dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamietaj ze msza trwa godzine, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena byla jawnogrzesznica a nie kurwa;
-Jezusa ukrzyzowli, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to bylem ja,
Biskup.
-I w koncu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrazca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gothic
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 8:23, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
DOBRE Ja tez dam takiego dowcipka który zawsze mnie rozsmiesza
Wszystko dzieje sie w akademiku. Godzina 7.30 student pierwszego roku budzi sie i krzyczy :
- chłopaki wstawajcie bo spóźnimy sie na zajecia
Na to student drugiego roku :
- zamknij sie !! spijmy dalej !!
Na to student trzeciego roku :
- lepiej chodźmy na piwo
Na to student czwartego roku :
- co tam piwo , chodzmy na wódke !!
W wyniku zaistniałego sporu wszyscy czterej poszli do studenta piatego roku aby rozwiazał problem. Studnet piatego roku powiedzial :
- rzucimy monetą ..... jezeli wypanie reszka- idziemy na piwo ... jezeli orzeł- idziemy na wódke .... jezeli stanie na krawędzi- spimy dalej ...................... a jak zawiśnie w powietrzu to idziiemy na zajecia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|